Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jak odzyskać pieniądze po włamaniu na konto - dobry prawnik?

#1

Mam do czynienia z włamaniem na moje konto i kradzież wszystkich środków z konta oszczędnościowego. Złożyłam reklamację i dostałam odpowiedź negatywną z wyjaśnieniem, ze bank realizował operacje zgodnie ze zleceniem. Napisałam odwołanie i czekam na odpowiedź. Zawiadomiłam policję i też cisza. Czy ktoś z Państwa miał taką lub podobną sytuację? Wiem, że czeka mnie długa batalia z bankiem ale może mają Państwo jakieś sugestie? Poszukuję też bardzo dobrego adwokata albo radcę prawnego do poprowadzenia sprawy. Czy ktoś korzystał i poleci?
Odpowiedz
#2

Art. 50.2 prawa bankowego.
Bank ma dołożyć wszelkich starań dla zapewnienia bezpieczeństwa środków.

Większość ludzi rozumie to że bank ma chronić środki deponentów ( i że np. nie można odfrankowic kredytow), ale tu chodzi o to, że jak ktoś w nieuprawniony sposób skorzysta z naszego konta, to bank bierze za to odpowiedzialność.

Sprawa powinna być prosta. Jest dużo pozytywnych wyroków.
Odpowiedz
#3

Jak to się ma do sytuacji, gdy dane logowania zostały podstępnie wyłudzone przez osoby trzecie? Dokonano kilku znaczących zmian na moim koncie czyt. zmiana limitów wypłaty, dodanie zaufanego odbiorcy. Bank umywa ręce powołując się na to, że odbyło się logowanie i zlecone operacje.
Odpowiedz
#4

Prosze mnie nie pytac o szczegoly. To zawsze jest sprawa indywidualna. Ale wydaje mi sie ze nic banku nie zwalnia.
Można zacząć od rzecznika bankowego, jeśli kwota jest poniżej 8tys.
Odpowiedz
#5

Kwota jest znacznie wyższa niż 8tyś. Niestety wyłudzenie danych odbyło się za pośrednictwem Facebooka, zaczęło się od rozmowy wydawałoby się z bratem... niestety ktoś wkradł się na jego konto FB i tak to się zaczęło. Podjęłam próbę logowania do fałszywej, łudząco podobnej strony banku.... reszty już można się domyślić.
Odpowiedz
#6

Lata temu okradziono moją znajomą ze środków w Pekao S.A. wszystko odbyło się podobnie. Obserwowane konto bylo przez dłuższy czas, co po czasie zauważyła po historii logowań. Pozmieniane limity wypłat (mimo ze dokonywało się to smsem, ona nie dostala sms, złodziej jakos to obszedł). Bank chciał umyć ręce, usiłował odwrócić kota ogonem, ze moze sama komuś udostępniła kody). Policja tez nie umiała sobie poradzić. Sami znajomi usiedli, poszperali, znaleźli ID komputera, z ktorego zrobiono przelew i gotowe dane, które sami znaleźli dali policji, a ta dotarla do adresu i zlodzieja. Srodki odzyskali, ale gdyby sprawy nie wzięli w swoje ręce, pewnie nie byloby tak łatwo :/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości