Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Podważenie ojcostwa jako zemsta

#1

Założyłam w sądzie sprawę o pozbawienie władzy rodzicielskiej ojca naszego syna (dopiero się o tym dowie). On w ramach zrobienia mi za złość za to, że komornik mu wszedł na wypłatę (dodam, że pierwszą legalną od ok 6 lat), wysłał mi wiadomosć, oraz później w rozmowie potwierdził, że chce założyć sprawę o podważenie ojcostwa. Jestem pewna, że dziecko jest jego, żyliśmy i mieszkaliśmy razem dwa lata, potem się rozstaliśmy, od tamtego czasu kontaktował się ze trzy razy, nie więcej. Był ze mną oczywiście przy porodzie, w trakcie pobytu w szpitalu, był w USC potwierdzić, że jest ojcem, aby mógł widnieć w akcie urodzenia. Ma zasądzone alimenty. Mam zatem pytanie.. Czego mogę się spodziewać od sądu jeśli on złoży taki wniosek, a jestem pewna, tak jak i on wie, że jest ojcem dziecka. Jakie musiałby mieć argumenty, żeby zasądzono przeprowadzenie badań genetycznych, gdyż jego wypowiedź dotyczyła dokładnie tego, że będzie sądownie robił badania, czy może, bez przeprowadzenia sprawy i na jakiej podstawie? Czy powiedzenie przed sądem: "To nie moje dziecko, chce badania, bo nie bede placił na nie swoje", wystarczy i jak ja się w tym momencie mogę bronić mając 100% pewności, że to jego dziecko (dodam, że niedawno się dowiedział również, że chcę wyjechać za granicę)
Odpowiedz
#2

To wszystko będzie zależało od prokuratora, czy wgl skieruje sprawę na drogę sądową. Argument że komornik mu zajął pensję, nie jest argumentem.
Odpowiedz
#3

Z tym, że on jednocześnie chce się bronić na sprawie o pozbawienie praw tym, że ja mu zabraniam widywać JEGO dziecka, co jest śmieszne wręcz i nie wiem czy mam taką zapowiedź wogóle traktować poważnie. Ogólnie to brak kontaktu z nim jest, nie mam możliwości z nim porozmawiać ani osobiście, ani telefonicznie, bo nie mam numeru. Ostatnia informacja i potwierdzenie jego zamiarów były przekazane przez jego CHYBA nową laskę. Ale chcę się upewnić czego mogę się spodziewać, czy on musi mieć jakąś podstawę, bo w końcu syn za tydzień kończy sześć lat a on chwilę po tym jak mu komornik siadł na konto to mi mówi, że to nie jego dziecko.
Odpowiedz
#4

Na podważenie ojcostwa ma 6 miesięcy, po tym czasie, tylko prokurator może nakazać zrobienie badań, ale to bardzo ciężkie do osiągnięcia.
Odpowiedz
#5

Rozumiem wszystko, tylko, że on uznał ojcostwo sześć lat temu, od czterech dziecko go na oczy nie widziało, a on wypalił nagle o sądzie i badaniach DNA, oczywiście jesli on o to zawnioskuje, to bez konkretnego nakazu sądu, bez wachania to zrobię, bo wiem ,że jest ojcem dziecka. Ale rozumiem, że musiałby konkretne argumenty w piśmie przedstawić, żeby wogóle prokurator to uznał i przekazał jako do sprawy sądowej tak?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości