[Werto5]

Dziekuje za porade

[Biodna]

Niestety. Nieznajomość prawa szkodzi a postępowanie cywilne jest bardzo trudne i wymaga ogromnej aktywności strony. Niestety myślenie "prawda się sama obroni" jest błędne, bo tę prawdę trzeba wykazać. Trzeba udowodnić, że ma się rację.

[Werto5]

Ale jak udowodnic jak papiery zakladu pracy zostaly zniszczone w powodzi,a sporny okres to lata 80 ? Radca prawny stwierdzil,ze sprawa byla w 100 % do wygrania,ale tato sam sobie nie poradzil,a wrecz zaszkodzil

[Biodna]

A w archiwum państwowym? Z resztą teraz to i tak za późno.

[Werto5]

ZUS do obliczenia emerytury nie doliczyl premi,poniewaz na angazach,ktore tato posiada bylo napisane -do 40% a nie 40 % premii.Tato zobaczyl te skreslenia na swoich papierach ZUSowskich dopiero po 20 latach otrzymywania emerytury.

[Biodna]

Teraz i tak jest za późno. Skoro we wtorek jest rozprawa apelacyjna, to ani nic się nie znajdzie, a i tak dowody by pominięto bo byłyby bardzo spóźnione. Niestety

[Mainstage]

A jakieś dokumenty od tego zakladu Pani ojciec posiada, jakies stare kwity, legitymacje, legitymacje związku zawodowego, jakies listy ktore pracodawca kierowal do niego... cokolwiek... warto wziąść na ta sprawe apelacyjna, moze sad dopuści dowody

[Biodna]

Bo tu rozumiem problem rozbija się o wysokość wynagrodzenia od której miała być liczona emerytura?

[Werto5]

Tak,40 % premi od ktorej odprowadzal skladki to spora kwota.W papierach ZUSowskich ktos skreslil kwoty podane przez zaklad pracy,ktory juz dzis nie istnieje. Ma tato angaze ze wszystkich lat pracy,ale jest problem z premia.Innych dokumentow nie posiada.Chyba jeszcze kilka wpisow w ksiazeczce.Nie potrafi udowodnic,ze przez wszystkie lata otrzymywal premie lub nie.

[Mainstage]

A te wpisy w książeczce zostaly przedstawione jako dowod przed sadem I instancji?