Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Problem z sąsiadem

#1

Cześć wszystkim. Jest taka sprawa, że mój sąsiad od pewnego czasu na swojej działce składuje kompost. Niczym nie zabezpieczony, do tego od strony płotu, po którego drugiej stronie mieszkamy my. Sąsiedzi z drugiej strony skarżą się na brzydki zapach, a co dopiero my mamy powiedzieć. Już kilkukrotnie go upominaliśmy, że powinniśmy coś z tym zrbić, ale on się tylko śmieje, że to jego działka i może robić co zechce. Rzeczywiście nie mamy tu zadnego wyjścia?
Odpowiedz
#2

Zasadniczo to chyba ma wolność działania. W końcu rzeczywiście składuje te śmieci u siebie, a to organiczne, więc się porozkłada. Możesz ewentualnie sam pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu na swoim podwórku. Lepsze to, niż szarpać się bez sensu z sąsiadem i robić sobie wrogów.
Odpowiedz
#3

Kolega wyżej jest w błędzie. To, co tutaj zachodzi, to immisja pośrednia, więc jak najbardziej przysługuje Ci tu roszczenie negatoryjne. To zapisane jest w kodeksie cywilnym, nie pamiętam teraz dokładnie, ktory to artykuł, ale bez obaw. Możesz z tym iść do sądu.
Odpowiedz
#4

Z moją działka swojego czasu sąsiadowało pole rolne i sąsiad tam wylewał różne… substancje, które się czasem dostawały na moją działkę. Nie dość, że to pływało po połowie podwórka, to jeszcze… no cóż. Ciężko było wyjść z domu. Tak, jak koleżanka pisała wyzej, możesz się ubiegać o to, aby sąsiad zaprzestał swojego działania. Ewentualnie możesz iść do jakiegoś prawnika, który specjalizuje się w prawie cywilnym. To to raczej jest betka.
Odpowiedz
#5

Okej, dzięki za wyjaśnienie. Sam się nie znam na prawie, więc lepiej rzeczywiście odwiedzę jakąś kancelarię. Może znajdę coś w jednymz tych rankingów. Pozdrawiam!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości