09-01-2018,
Cześć. Mam 26 lat. Jestem po rozstaniu z kobietą, która nadużywała alkoholu. To był mój wybór. Oferowałem jej pomoc, wsparcie wielokrotne, chciałem aby nie piła, aby na początek choćby ograniczyła a później całkiem rzuciła... niestety tak się nie stało, więc mnie to przerosło i powiedziałem dość. Bardzo mi Jej brakuje, ale nie mogę być w związku z kimś kto przesadza z piciem i nie chce się zmienić... nawet spróbować. Jestem tym przygnębiony, podjąłem trudną ale słusznę decyzję i nie żałuję. Piszę tutaj, czy są jakieś na to rady? Jak Wy sobie z tym radzicie/poradziliście? POZDRAWIAM