03-31-2018,
Jestem w trakcie rozwodu.Maz robi mi na zlosc na kazdy mozliwy sposob.Tym razem zabral mi klucze i dokumenty z samochodu.Auto kupione w trakcie malzenstwa,w dowodzie wpisany tylko on i dlatego twierdzi,ze to tylko on jest wlascicielem.Auta nie zabral,stoi w garazu.Ustalilismy,ze samochod zostaje u mnie,bo jest mi potrzebny ze wzgledu na dzieci.Mam na to dowody w postaci meili i smsow,w ktorych pisze,ze zostawia mi samochod dobrowolnie.On ma drugi samochod.Czy moge zrobic cos w tej sytuaci?Auto stoi,a ja nie mam mozliwosci uzytkowania go.Dodam,ze przez pol roku to ja z niego tylko korzystalam,robilam wszystkie oplaty i naprawy.Z nim sie raczej nie dogadam.