05-04-2019,
Mąż ma zakaz zbliżania się na 50 m, zakaz kontaktowania telefonicznie, elektornicznie, przez osoby trzecie. Nim wiedziałam, że jeszcze mąż wyjdzie z aresztu złożyłam wniosek o nakaz opuszczenia mieszkania (w areszcie był za to, że mnie zgwałcił, później zmieniono mu zarzut na seksualne wykorzystanie nieświadomości, gdyż Pani prokurator nie może udowodnić mu, że metamfetamina wykryta w moim włosie była podawana przez niego i nie wykryto we włosie tabletki gwałtu (słyszałam, że jest ona niewykrywalna)). Sprawe o nakaz opuszczenia mieszkania mam za kilka dni, czego mogę się spodziewać ?? Jak wygląda taka sprawa ?? Czy potrzebny mi adwokat, który będzie kosztował 2000 zł ?? Boje się, że adwokat jeszcze męża zasypie mnie gradem pytań, a z mojej strony zdarzyła się zdrada podwójna - nie ukrywam jej i jeszcze mąż wie - czy temat zdrady może być poruszany na sparwie o nakaz opuszczenia mieszkania. Wiem też po konsultacji z adwokatem, że sprawa może skończyć się oddaleniem wniosku, gdyż mam zakaz zbliżania prokuratorski. Czego powinnam się spodziewać na sprawie ?? Proszę o pomoc."