05-23-2018,
Dostałam wniosek, który złożył mój jeszcze mąż o terapię małżeńską, jeśli jej wynik będzie niekorzystny to o wymienione przez niego kontakty, bardzo rozległe jak na wiek dziecka, co dla mnie jest trochę kolejnym przemocowym działaniem, bo mąż nie przedłożył mi woli terapii w cztery oczy.
Czy ta terapia jest pewnikiem? Znaczy, że muszę? Czy mogę udowodnić, że nie ma sensu? Czy jest ona płatna?
Z góry dzięki za rzeczowe odpowiedzi bez zbędnych komentarzy
Czy ta terapia jest pewnikiem? Znaczy, że muszę? Czy mogę udowodnić, że nie ma sensu? Czy jest ona płatna?
Z góry dzięki za rzeczowe odpowiedzi bez zbędnych komentarzy