Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: Aug 2018
Reputacja:
0
Witam prosze o porade dlug w firmie Ultimo za pozyczke w provident okolo 15 lat temu ,sprawa jest u komornika wzywa mnie do oswiadczenia majatkowego podobno sprawa byla w sadzie 2015 r jednak nigdy nie otrzymalam pisma od 10 lat przebywam za granica wszelka korospondencja przychodzi na adres mojej mamy w Polsce czy mozna jeszcze cos z tym zrobic dziekuje
Liczba postów: 46
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Na jakiej podstawie działa komornik? Nakaz zapłaty czy wyrok? Kto wydał orzeczenie?
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2018
Reputacja:
0
Jak nakaz zapłaty - sprzeciw z zarzutem nieprawidłowego doręczenia a co za tym idzie nie zaczął biec termin do wniesienia sprzeciwu Dodatkowo należy podnieść zarzut przedawnienia.
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
na piśmie od komornika powinna być sygnatra akt i data orzeczeia sądu
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2018
Reputacja:
0
Warto wnieść pismo do sądu o przywrócenie terminu, bo korespondencja była niedoręczona...ponadto odrazu napisać sprzeciw ze wzgledu na przedawnienie...mój mąż wygrał taką sprawę w czerwcu 2016r...sprawa z 2003roku...komornik nam tak doradził jak ni stąd ni zowąd się pojawił na koncie...i wygraliśmy...właśnie z ULTIMO -
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Wniosek o przywrócenie terminu zostanie odrzucony, jeśli nie bylo skutecznego doręczenia. Wynika to z tego, że można przywrócić termin, który upłynął. Skoro on się nie rozpoczął, (rozpoczyna się od doręczenia) t nie mógł się skończyć.
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2018
Reputacja:
0
nam przywrócili termin...chociaż u nas było tak, że od dnia jak dowiedzieliśmy się że w ogóle był wyrok (czyli od dnia jak wszedł komornik na konto) do dnia złożenia wniosku minęły 3 dni...i to też było ryzyko, bo sąd mógł a nie musiał przyjać wniosku...u nas rozpatrzyli to pozytywnie..a i wszelka korespondencja była kierowana i odbierana nie przez nas, a mąż dodatkowo dał pismo z UM, że od 2008 roku jest zameldowany w zupełnie innym mieście...