07-17-2018,
Mam jeszcze 2 pytania. Kto wam wylicza roszczenia ktore wpisujecie do pozwu. Wy/kancelaria/bank? Ja nie umiem, kancelaria tez nie umie. To wychodzi na to ze zlodziej ma wyliczyc (za pomoca reklamacji ktorej i tak nie uzna jesli chodzi o techniczne rozwiazanie) i to mam wpisac do pozwu. Czy to jest ok?
Drugie pytanie. Kancelaria twierdzi ze nie mozna za duzo wpisac do pozwu bo sad sobie wybierze co bedzie orzekal a co nie. Nie rozumiem tego, sad przeciez orzeka nie za darmo tylko za konkretna kase,kancelaria tez, a ja mam teraz rezygnowac z kilku elementow pozwu i zostac z tym na kilkadziesiad lat bo komus sie czegos nie chce?
Drugie pytanie. Kancelaria twierdzi ze nie mozna za duzo wpisac do pozwu bo sad sobie wybierze co bedzie orzekal a co nie. Nie rozumiem tego, sad przeciez orzeka nie za darmo tylko za konkretna kase,kancelaria tez, a ja mam teraz rezygnowac z kilku elementow pozwu i zostac z tym na kilkadziesiad lat bo komus sie czegos nie chce?