09-01-2018,
Mądra decyzja, życia za nią nie przezyjesz a skoro ona woli % to zmarnuje i Twoje. Moze Twoje odejscie wpłynie na jej myslenie, czasem by pomóc alkoholikowi trzeba pozwolic osiągnąc mu dno i nie podawac reki póki sam nie wypłynie na powierzchnie, bo na siłę, bez jej chęci i woli walki o siebie, to nic z tego nie bedzie.